z nudów
z tęsknoty
z oczekiwania na paczkę z papierami do LO
zabrałam się za SMASH-a
leżał sobie i leżał
i w końcu się doczekał!
jaki z tego morał?
pewnie jakiś o cierpliwości albo o odpowiednim czasie.
a dla mnie - wielka frajda :-)
jak się Wam podoba?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz