ho ho ho.
nie planowałam grudniownika.
owszem, zawsze mi się podobały i przeglądałam je z myślą "kiedyś też sobie zrobię".
ale konkretnego planu nie było.
ten powstał przypadkiem.
zrobiłam album ze świątecznych papierów, ale spodobał mi się na tyle, że nie mogłabym się z nim rozstać.
został więc grudniownikiem.
na blogu Cat File znalazłam dużo inspiracji i przede wszystkim: tematy do zdjęć.
na razie zdjęcia trafiają na Instagram, a ja mam sporo radochy z szukania okazji na zdjęcie tematyczne :-)
mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się wydrukować zdjęcia i szybko zacząć go zapełniać.
Czadowy!! Czekam na wnetrze ze zdjeciami! I koniecznie przypnij pod wyzwanie :) i bardzo milo ze podazasz z nasza lista ;)))
OdpowiedzUsuń